Początki oszczędzania bywają trudne, ale gdy już wyrobisz odpowiednie nawyki czas pójść nieco dalej. Często dostaję pytanie jak zacząć inwestować bez specjalistycznej wiedzy, ogromnych funduszy i bez zbędnego ryzyka. Dla mnie akcje, obligacje, ETF-y, śledzenie notowań brzmi wciąż ciut przerażająco. Z drugiej strony rachunek oszczędnościowy nie zabezpiecza wystarczająco naszych oszczędności przed rosnącą w szaleńczym tempie inflacją.
Gdy bliżej przyjrzałam się temu zagadnieniu, okazało się, że najlepszym rozwiązaniem w mojej i pewnie Twojej sytuacji jest inwestowanie w złoto.
Tak wiem Kochana – w pierwszej chwili pewnie pomyślałaś sobie o złotym łańcuszku z komunii od cioci, na który co najwyżej Cię stać. Ale ja mam dla Ciebie dziś całkiem inny sposób.
Nauczyłaś się oszczędzać i mądrze zarządzać swoimi pieniędzmi, więc dziś pozbędziemy się tych błędnych wyobrażeń i wejdziemy na nieco wyższy poziom inwestorki. Przedstawię Ci wygodne, proste i przede wszystkim bezpieczne rozwiązanie, dzięki któremu zaczniesz inwestować w złoto nawet już dziś
Rachunek oszczędnościowy sprawdza się w krótkim terminie. W dłuższej perspektywie inflacja “po kawałku” zjada moje pieniądze. Gdy zaczęliśmy z mężem poruszać temat inwestowania, złoto zawsze było jego pierwszym wyborem.
Mój szwagier jest złotnikiem i w rodzinie mojego męża, złoto zawsze było postrzegane jako najlepsza waluta. Jest od pokoleń synonimem wysokiej wartości i bogactwa. Założę się, że podobnie myślą również i Twoi rodzice, czy dziadkowie. Prawda?
Wiesz co jest ciekawego w tej historii? Mój mąż pochodzi z Indii, tak jak cała jego rodzina. Bez względu na to, skąd pochodzą Twoi rodzice czy dziadkowie, mają podobny sposób postrzegania złota.
To pokazuje pierwszą zaletę złota – uniwersalność i międzynarodowość. To twarda, budząca zaufanie swoista waluta w każdym zakątku na świecie. Bez względu na to czy jesteś w Polsce czy w Indiach złoto jest znane i cenione.
Inwestowanie w złoto ma też tę dodatkową zaletę, że złoto jest odporne na zawirowania gospodarcze i polityczne. Nie jest zależne od polityki żadnego kraju, nie można go sobie “dodrukować”, by załatać dziurę w budżecie. Ilość złota dostępnego na Ziemi jest skończona, wydobywa się je w kopalniach i z tego powodu jego wartość nigdy nie spadnie poniżej kosztów eksploatacji złoża.
Ale czy złoto nie traci na wartości? Czy na pewno jest dobrym zabezpieczeniem przed inflacją? Obraz mówi więcej niż tysiąc słów, więc popatrz na ten wykres poniżej.
Jak widzisz mimo różnych zawirowań i kryzysów gospodarczych wartość złota w długim terminie zdecydowanie rośnie.
Złoto jest postrzegane przez inwestorów jako bezpieczna przystań, bo jego dostępna ilość jest ograniczona i nie może zbankrutować, czego nie można powiedzieć o spółkach giełdowych. Dlatego w momentach największych kryzysów gospodarczych, wartość złota wzrasta.
Wykresy nie do każdego przemawiają, dlatego mam dla Ciebie bardziej obrazowe porównanie.
Jak na wartości traci pieniądz widzimy niestety na co dzień. 2 lata temu za 50 zł mogłaś kupić 12 kg bananów. Dziś za tę samą kwotę tylko 7 kg. To spora różnica, prawda?
Przetestujmy wartość złota, ale w trochę dłuższym terminie, bo 100 lat.
Ford w 1923 roku kosztował 16 uncji złota i dziś możesz kupić dobry model Forda za dokładnie taką samą ilość złota. Gdybyśmy porównywały tą wartość w dowolnej walucie, to za tą kwotę ledwo by starczyło na komplet opon. Sama widzisz jak mocno gotówka straciła na wartości. Natomiast złoto przetrwało próbę czasu.
Wielkie sztaby z filmów gangsterskich mają niewiele wspólnego z rzeczywistymi sztabkami inwestycyjnymi. Złoto jest metalem o bardzo dużej gęstości. Co to oznacza? Że kilogram złota zmieści Ci się na dłoni.
Dlaczego to jest plus? Przede wszystkim daje to ogromną łatwość przechowywania czy transportowania złota. Ale znów spójrzmy na zdjęcie:
Tak wygląda 1 uncjowa sztabka złota na mojej dłoni. Uncja, to jednostka miar i jest odpowiednikiem 31,1g. Ta niewielka sztabka ma wartość ponad 8 tysięcy złotych!
Wyobraź sobie jak łatwo ją przechować, czy przewieźć. Tak naprawdę jeśli chcesz, możesz być całkowicie niezależna od zewnętrznych instytucji. To daje spokój wielu osobom w niepewnych czasach, gdy zaufanie nawet do banków spada. Gotówka o tej samej wartości nastręczałaby zdecydowanie więcej problemów.
Powiesz no dobrze, mam trochę oszczędności, ale to jeszcze nie jest tyle, żebym mogła od razu pozwolić sobie na sztabkę. Co wtedy?
Z idealnie dopasowanym rozwiązaniem przychodzi goldsaver.pl, we współpracy z którym powstał dzisiejszy artykuł.
Goldsaver jest częścią Goldenmark, czołowego dostawcy fizycznego złota w Polsce działającego na naszym rynku już od ponad 13 lat. Stworzyli oni wygodne rozwiązanie, dzięki któremu zakup złota jest dziecinnie prosty.
Wystarczy założyć swoje indywidualne konto na stronie goldsaver.pl i już dziś możesz zacząc kupować swoją pierwszą sztabkę nawet od 50 zł. Zakładanie konta i zakup sztabki jest naprawdę bardzo proste. Płatność dokonujesz online, także opcją BLIK.
Jak wygląda logowanie i zakup złota pokazuję w wideo, które możesz obejrzeć na moim Youtube.
Możesz wybrać kwotę za jaką chcesz kupić swój “kawałek” sztabki i dokupować kolejne gramy, gdy masz fundusze. Możesz też inwestować w złoto systematycznie i ustawić zlecenie stałe. To rozwiązanie sprawdzi się idealnie jako lekarstwo na brak systematyczności, na który narzeka wiele osób na swojej drodze do budowania poduszki finansowej.
Zawsze kupujesz po aktualnym kursie, który można śledzić na swoim koncie goldsaver.
Gdy kupisz złoto o wadze 1 uncji, czyli 31,1g – wówczas możesz odebrać swoją sztabkę jak Ci wygodnie – w salonie Goldenmark, których jest aż 24 w większych miastach w Polsce lub zamówić kurierem do domu.
Możesz ją również zostawić w skarbcu Goldenmark. Nabywane złoto możesz także w dowolnym momencie sprzedać jeśli zajdzie taka potrzeba.
Jeśli do założenia konta skorzystasz z mojego linku afiliacyjnego -> tutaj lub przy jego zakładaniu użyjesz kodu MOJENAWIERZCHU otrzymasz 100 zł bonusu na zakup swojej pierwszej sztabki. Zasady działania bonusów znajdziesz na stronie goldsaver.pl/blog.
Zarejestruj się już i sama sprawdź jakie to proste. Zacznij inwestować oszczędności w złoto już dziś!
Powiesz mi no dobra Beata, ale skąd mam pewność, że Goldsaver dostarczy mi prawdziwe złoto, nie jestem specjalistką.
Złoto dla Goldsaver dostarcza Goldenmark, który oferuje złoto tylko od zaufanych producentów z akredytacją LBMA, czyli Londyńskiego Stowarzyszenia Rynku Kruszców. To najbardziej szanowana instytucja na światowym rynku złota, a bycie jej członkiem wiąże się ze spełnieniem szeregu rygorystycznych kryteriów. Dlatego każdy, kto kupuje złoto pochodzące od producentów, posiadających akredytację LBMA może mieć pewność, że kupuje produkt renomowany i autentyczny.
Każda sprzedawana sztabka posiada certyfikat potwierdzający autentyczność. Sztabki są dostarczane do Ciebie w certyfikowanych opakowaniach – CertiPack. Każda sztabka posiada numer seryjny wybity na swojej powierzchni. Ten sam numer znajdziemy na opakowaniu i na certyfikacie.
Jak widzisz dzięki Goldsaver złoto najwyższej jakości jest już dziś w Twoim zasięgu.
Zawsze powtarzam, że wielkie efekty osiąga się małymi krokami. Gdy raz zaczniesz to Twoja złota poduszka finansowa po prostu zacznie rosnąć.
Powiem Ci Kochana, że gdy kupiłam swój pierwszy “kawałek” sztabki na goldsaver.pl, to poczułam się wspaniale, bo jednak jest też coś w tym inwestowaniu w złoto, że podnosi nam status. Wystarczyło 100 zł, żebym mogła siebie zacząć nazywać inwestorką!
Teraz każdą kuszącą wyprzedaż przeliczam na gramy złota, które mogę za to kupić. Drobna zmiana myślenia, a zdecydowanie Beata z przyszłości mi za to podziękuje.
Plusem inwestowania w złoto jest też to, że pieniądze na koncie oszczędnościowym “kuszą” i tak łatwo po nie sięgnąć na niekoniecznie przemyślane wydatki.
Złoto już zmobilizuje Cię do głębszego zastanowienia, czy to faktycznie jest pilna potrzeba. Jest jednak na tyle płynne, że w razie nagłej sytuacji można je z łatwością sprzedać.
Jeśli masz jakiekolwiek pytania zostaw je w komentarzu, na wszystkie odpowiemy. Tymczasem załóż konto i zrób pierwszy krok na drodze do inwestowania w złoto!
Artykuł powstał we współpracy reklamowej z Goldsaver.
Jak zacząć inwestować w złoto już od niewielkich kwot Początki oszczędzania bywają trudne, ale gdy już wyrobisz odpowiednie nawyki czas pójść nieco dalej. Często
Dziś pokażę Ci, jak kilka małych zmian w dotychczasowych nawykach, pozwoli oszczędzić na jedzeniu nawet kilkaset złotych. Co lepsze, zawsze mieć w domu produkty, które faktycznie używasz. A przede wszystkim wyrzucać mniej jedzenia.
Jak myślisz po co sklepy robią promocje? Z dobroci serca, żebyś sobie mogła kupić taniej te wszystkie wspaniałe produkty? Obie dobrze wiemy, że sklepy to nie fundacje dobroczynne,
