Przyznaję, że to Ty zmotywowałaś mnie najbardziej, do regularnego oszczędzania. Wcześniej cośtam odkładałam, ale teraz…odkładam 20% miesięcznych dochodów! Odkąd zaczęłam Cię obserwować, moje myślenie zmieniło się z „co mogę sobie jeszcze kupić” na „z czego jeszcze zrezygnować”. Także dziękuję!
Od x czasu próbowałam oszczędzać, różne metody, ale nigdy nikt nie poprowadził mnie jak Ty! A tego było mi trzeba. Wzięłam udział w wyzwaniu Policz na ile Cię stać i to był strzał w dziesiątkę! Minęło już naprawdę sporo czasu, a ja bardzo się tego trzymam. Najpierw płacę rachunki, później opłacam swoje cele, które w końcu mam i mam na nie pieniądze. Na koniec rozdzielam gdzie i ile kasy idzie w kopertę (nie umiem jeszcze dobrze pracować z kontem). Co miesiąc odkładam 350 na cele, 300 zł na urodziny, święta, naprawę auta. Wow! Gdzie ta kasa była?!. Do tego czasem zostaje mi z koperty “reszta”.
Od tego czasu kiedy pracuję z Twoim Excel i radami tych reszt było prawie 1000 zł! Zbieram żniwa tych oszczędności i właśnie kupuje wymarzony odkurzacz, głośnik JBL i mopa. Wszystko Twoja zasługa Beatko, dziękuję! Zawsze mi brakowało na koniec miesiąca, a teraz nie dość, że zostaje, to jeszcze poszłam na psychoterapię, która kosztuje mnie 500 zł miesięcznie! Tylko dzięki Tobie mam na nią pieniądze!
Kochana nie wiem, czy pamiętasz naszą rozmowę jakiś czas temu. Pisałam Ci o naszych dochodach, o tym, że nie jesteśmy w stanie nic oszczędzić chociaż mamy dobrą sytuację finansową. Nie wiem co dokładnie to spowodowało, bo już od kilku lat stosujemy wiele z metod, które tutaj prezentujesz, ale to może jakiś kop od Ciebie i taka wewnętrzna motywacja. Kończy się 2 miesiąc tego roku, zakupy do końca miesiąca już zrobione i drugi miesiąc oszczędzamy 900 zł!
Wtedy pisałam, że ciężko nam odłożyć 200 zł. Dziękuję Ci! Zmotywowałaś mnie do, żeby bardziej oszczędzać. U nas okazało się też, że dużo kasy wydajemy na owoce, bo je zawsze kupowaliśmy „na oko” i potem po tygodniu tuż o szło do kosza. Teraz przeliczamy ile potrzebujemy owoców do owsianki na śniadanie i kupujemy dużo mniej.
Chyba najwięcej udało się oszczędzić na spożywce, wcześniej mieliśmy budżet 300 zł na tydzień, teraz zakupy robimy w okolicach 150–200 zł. Dziękuję za tą motywację!!!
I jeszcze chciałam Ci podziękować. Dzięki Bookowi udoskonaliłam swoją kuchnię. Dzięki wyzwaniu „Policz na ile Cię stać” nauczyłam się jak racjonalnie wydawać pieniądze. Mogłam dlatego podjąć decyzję o tym, że na razie nie muszę wracać do pracy i spokojnie mogę zostać z synem w domu. Dzięki, że dzielisz się swoją wiedzą i doświadczeniem.
-
Mrożę, nie marnuję67,00 zł
Kobieto odmieniłaś moje życie! Przez 11 lat małżeństwa jakbym wtedy zaczęła, to bym już miała wór pieniędzy! Dziękuję!
Nie będę się rozpisywać. Napiszę Ci tylko, że dzięki Tobie zaoszczędziłam na tyle, żeby ze spokojną głową rzucić pracę, której nienawidzę i móc nie przejmować się za co wyżyjemy przez kolejne 2-3 miesiące szukając nowej. Dziękuję!
Witam wspaniałą kobietę
Jestem tutaj dzięki koronie bo nadal nie pracuje przez to mam dużo czasu na naukę tak jak ty kocham wyzwania i stawiam sobie coraz większe poprzeczki dzięki Tobie mam to już tak we krwi że mamy połowę miesiąca a ja mam pełną zamrażarkę i to święta prawda ustaliłam budżet i posiłki i chodzę tylko raz w tygodniu na zakupy to było najcięższe w tym planie zmienić przyzwyczajenia bo nie moglam przejść koło sklepu żeby tam nie wejść a teraz już od paru ladnych miesięcy spozywka to jakieś 250 EUR dla trzech osób dorosłych i jemy lepiej niż wcześniej
Dziękuję za wszystko jesteś wspaniała